Zmarnowany.

Bell.

Nathan jest człowiekiem wielce 'zmarnowanym' o dobitnie 'zmarnowanym' życiorysie. On nie ćpa, on wpierdala prochy jak bezdomny obfity posiłek. On nie kocha, on pieprzy wszystko, co się rusza. A to, co się nie rusza... to najwyżej wprawia w ruch. Nathan lubi pieprzyć gitary od tyłu, co jest jego życiowym fetyszem. Jest totalnym skurwysynem, którego nie obchodzi nic poza jego własnym penisem. Nathan nienawidzi ludzi. Za co? Za to, że kurwa musi dzielić z nimi powietrze przez 24 lata swojej pierdolonej, 'zmarnowanej' egzystencji.

On jest w chuj zuy i antyspołeczny, no ale:
Ktoś coś? XD

Sugar.

ja, ja, ja! ;d
ja coś chcę. ;d

Bell.

Może przelecieć Psyche. XD

dilindżerin

Mhrok XD

Bell.

cały r(h)ok.

andź.

ja też coś chcę ;d

Bell.

A co? xD

andź.

vanilla jest dziwką, więc mogą się pieprzyć gdzieś po kątach.

Sugar.

Bell.

Andź, ale on za pieprzenie płacić nie będzie! To by mu dume wiesz, skrzywdziło.
Sug, oke. <3

andź.

jej dumy nic już nie skrzywdzi, więc wiesz.

Bell.

A, no to okej. xd