no.

Bell.

Przez dzisiejszą pomyłkę zapewne dostanę szlaban jak starzy wrócą do domu. Nie wiem na ile. Hasło do mojego konta znają Ci, co mają znać, w razie potrzeby użycia panelu admina.
Trzymcie się i życzcie mi wyjścia żywo z dzisiejszej awantury domowej.

Alice.

Taaaaak, Bell, życzę Ci tego. <3
I wracaj do nas szybko, myszaku. ; ]

Cyź.

zmęczonych rodziców ci życzę <3

purcia

Biedna. <3
Trzymaj się. ;D

Bell.

Fałszywy alarm.
Nie było tak źle.
x]

Alice.

Czyli powrót? >D

purcia

No to dobrze! XD

Bell.

Tak, Alis. xD

Alice.

Witamy z powrotem. >D

* sypie konfetti *

Velooo.

*sypie ryż*
i kto jest fajny, hę?
odpowiedź jest prosta: ja! <3
nie noo, bell, Ciebie też kochamy, naprawdę.
ale wiesz, już miałam nadzieję, że się od Cb uwolnimy na trochę, że będziesz mieć szlaban, a tu bach! nie masz szlabanu ;(
żartuję, mychu ;*

Bell.

muahauahauaha. *,*
Jak mi przykro. XD <33

Szyś

Ty szyjesz! Szyyyjeeeesz!
no, jestem z Ciebie dumna, że się nie dałaś zuym rodzicom. xd

Bell.

Mama wróciła z pracy zmęczona, nąąą. ;d