he ain't no Gentleman-Jim

dilindżerin

j i m m y
20 lat, syn studiuje medycynę, martwię się tym moim synem, nie osiągnął nic

Jako że panuje moda na mrocznych alkoholików, to ja powiem, iż Jimmy jest właściwie całkiem miły i grzeczny, tylko gryzie, jak się podejdzie za blisko, bo generalnie to całkiem dla siebie chyba nieświadomie się z lekka boi ludzi. Nie, żeby chciał im zrobić krzywdę tak z premedytacją, nie, nie, to tylko taka bezwarunkowa reakcja obronna organizmu, to się zdarza. Zwłaszcza tym, którzy dostawali po ryju za prowadzenie w komórkach przemian glukozy, więc należy zapomnieć i wybaczyć. Oprócz poczucia zagrożenia posiada też poczucie własnej wartości i jak ktoś ową wartość planuję podważyć, to Jimmy zmienia się w wiecznego ironistę, pluje jadem na przechodniów i robi się ogólnie niecałkiem przyjazny środowisku. Natomiast kiedy nikt nie postanawia udowodnić mu bezwartościowości, jest niczym biodegradowalna torba na zakupy, niczym recykling, niczym kupowanie eko-żarcia. Żeby mieć co zeżreć, grywa w knajpie do kotleta i prowadzi uliczne recitale z Dylanem, Nelsonem, Morrisonem i Mercurym w roli głównej, dorzucając do tego rzewne gitarowe ballady legend rocka. Grywa też na skrzypcach, najchętniej Vivaldiego. Taki-o człowiek-orkiestra, który spieprzał przez ocean i sam sobie próbował wytłumaczyć, ze to wcale nie ze strachu. Wedle ziemskich reguł sprawiedliwości należy mu się wielka kariera, piękna żona, willa, gromadka dzieci i ogólny sukces. Na razie ma piękną dziewczynę, syna w drodze i kawalerkę.

Komuś? XD

dilindżerin

Widzę, że totalna ojeba Very Happy

purcia

wcale nie! :>
chodzi on czasem do sklepu Channel? XD spytaj Go. : )

dilindżerin

Jeśli Channel pracuje w brytyjskim odpowiedniku Pierdonki, czy innego Kerfura, to tak XDDDDDDDDDDDD

purcia

ej, to nawet dobry pomysł!
:hamster_idea:

tak, tak, pracuje właśnie w takim sklepie. XD
to ja chcę z nim neutralo-znajmość.

Cyź.

killu, a ja bym chciała coś takiego, żeby się znali, parę słów zamienili od czasu do czasu i tyle. nic zobowiązującego.
to się chyba znajomi nazywa, prawda? ;>

dilindżerin

A proszę XD